Ale po pewnym czasie to wszystko znika jak bańka mydlana. Nie odpisuje na nasze SMS , nie ma ochoty na wspólne wypady na miasto , tłumacząc się brakiem czasu . Okazuje się ,że nasza najlepsza dotychczas przyjaciółka ma przed nami tajemnice...
Podobno co się musi skończyć by drugie mogło się zacząć ... ale nie jeśli w grę wchodzą uczucia .
Jeśli zależy nam na danej osobie powinniśmy zawalczyć , przecież nie da się od tak wymazać z pamięci tylu wspomnieć które nas tak łączyły jakieś 2 lata temu . Moim zdaniem warto przewrócić cały świat do góry nogami , zawalczyć przecież może się udać ! może być jak dawnej !
Czasem jeden zwykły spacer , szczera rozmowa może zdziałać naprawdę cuda !
A ty pamiętasz swoją przyjaciółkę czy też przyjaciela z czasów przedszkolnych ? :)
Pamiętam swoich pierwszych przyjaciół, ale nie są oni nimi do tej pory. Dziecięce przyjaźnie mało kiedy przeżywają próbę czasu. Z wiekiem dopiero kształtujemy osobowość i okazuje się, że jesteśmy kimś innym niż wcześniej oraz oczekujemy czegoś innego od przyjaźni :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
http://dramabeautyy.blogspot.com
Przyjaźń zawsze zostanie bo zwyczajnie jest prawdziwa :)
OdpowiedzUsuńZapraszam http://ispossiblee.blogspot.com Odpowiadam na każdą obserwacje i propozycje wejść w linki :)
Świetny blog
OdpowiedzUsuńBardzo mądry post... Ja straciłam moją przyjaciółkę, bardzo się zmieniła... Na złe. No ale zdarza się mam teraz ich więcej. Uważam na to by i ich nie stracić.
Obserwuje
Zapraszam do mnie i zachęcam do zaobserwowania :)
Miłego wieczoru
Pozdrawiam oliwiafelkel.blogspot.com
Fajny post. Pamiętam swoich przyjaciół którzy długo nimi nie byli. Od tamtego czasu nie mam przyjaciela ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Fajny post. Pamiętam swoich przyjaciół którzy długo nimi nie byli. Od tamtego czasu nie mam przyjaciela ;)
OdpowiedzUsuńMój blog
Świetny post. Gratuluje tak wspaniałej przyjaźni i życzę kolejnych, wspólnie spędzonych lat!
OdpowiedzUsuńDobrze mieć takiego prawdziwego przyjaciela! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Każdy musi mieć kogoś, żeby się chociażby poradzić czy wyżalić. Sama mam przyjaciółkę od 16/15 lata. Same nie wiemy ile dokładnie, bo miałyśmy wtedy po 3 lub 4 lata.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam TCK :)